Czarnków - oficjalna strona miasta - Wywiad z Andrzejem Tadlą nowym Przewodniczącym Rady Miasta Czarnków




 

Wywiad z Andrzejem Tadlą nowym Przewodniczącym Rady Miasta Czarnków

Zgoda buduje, niezgoda rujnuje

O próbie utworzenia w radzie monolitu i planach na bieżącą kadencję z nowym przewodniczącym Rady Miasta Czarnków Andrzejem Tadlą, rozmawia Marek Ambicki.

Po ostatnich wyborach samorządowych, objął pan funkcję przewodniczącego Rady Miasta Czarnków. Czy była to trudna decyzja? - Tak, była to dla mnie trudna decyzja, gdyż to nowe odpowiedzialne wyzwanie. Każdy z nas pracując zawodowo, działając na niwie społecznej czy innej, w pewnym momencie musi podjąć decyzję dotyczącą zmiany pełnionej roli czy funkcji. Tak było też w moim przypadku, gdy otrzymałem propozycję objęcia funkcji przewodniczącego Rady Miasta Czarnków. W pierwszym momencie było to dla mnie zaskoczenie choć nie ukrywam, że miłe. Nastąpił moment refleksji i zadania sobie wielu pytań: Czy ta rola jest dla mnie? Czy jej podołam? Jakie obowiązki biorę na swoje barki? Wynikały one z faktu, że przez dwie poprzednie kadencje byłem przewodniczącym Komisji Budżetu i Rozwoju Gospodarczego Rady Miasta i wiedziałem, ile czasu poświęcałem by komisja funkcjonowała sprawnie. Aby nie zawieźć pokładanego we mnie zaufania; wobec wątpliwości, w spokoju i z rozwagą udzieliłem sobie na nie odpowiedzi. Zasięgnąłem też informacji od bardziej doświadczonych kolegów radnych i podjąłem decyzję zmierzenia się z nowym wyzwaniem – funkcją przewodniczącego Rady Miasta Czarnków. Decyzja ta została podjęta przy pełnej akceptacji mojej rodziny.

Czy trudno będzie pogodzić pracę zawodową z samorządową?
- Znam siebie i wiem, że uda mi się pogodzić stare i nowe obowiązki choć momentami będzie wymagało to ode mnie dużego wysiłku. W okresie, który minął od ślubowania i od objęcia nowej funkcji w radzie upłynął miesiąc. W tym czasie zająłem się dokładnym poznaniem zakresu moich obowiązków i dokonaniem zmian organizacji mojego „dnia”, by go podzielić między pracę zawodową jaką jest kierowanie powiatową placówką oświatową, a samorządową, która też jest wymagająca i aby żadna sfera mojej aktywności na tym nie ucierpiała. Pierwsze doświadczenia pokazują, że da się to wszystko pogodzić, lecz trzeba być bardzo uporządkowanym i systematycznym. Nie można odkładać pewnych spraw na później.

W Radzie Miasta zasiadają radni dwóch klubów. Co zrobi pan, aby wszyscy radni mówili jednym głosem i czy jest to możliwe?
- Tak, w Radzie Miasta są dwa kluby radnych i jedna radna z SLD. Do chwili obecnej jako radni spotkaliśmy się w pracy jeden raz w stałych komisjach rady i trzy razy na sesji. Z tego dwie sesje poświęcone były złożeniu ślubowania przez radnych i burmistrza, ukonstytuowaniu się rady oraz trzecia sesja, w czasie której radni przyjęli uchwały dotyczące budżetu miasta na rok 2011 i spraw bieżących. Mam świadomość, że Rada Miasta to 15 radnych- osób o różnych charakterach i poglądach. Jednak mocno w to wierzę i mam taką nadzieję, że wybrani przez mieszkańców ich przedstawiciele (bez względu na komitet wyborczy, z którego zostali wybrani) pragną służyć społeczności lokalnej, dla jej dobra i rozwoju. Członkowie rady pracują uczestnicząc aktywnie w posiedzeniach stałych komisji, w czasie których w toku dyskusji i dochodzenia do kompromisu wypracowują stanowiska dotyczące ważniejszych spraw miasta oraz podczas sesji. Sądzę, że nie będziemy świadkami konfliktów, które na scenie politycznej widzimy na co dzień. Hołduję zasadzie, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje. Rozwiązywanie spraw musi odbywać się zatem w spokoju, a nie podczas konfliktów. Będzie moją rolą i zadaniem, by je łagodzić i rozwiązywać. Zamierzam dbać o to, by praca Rady Miasta Czarnków nie była miejscem uprawiania polityki tylko merytorycznych dyskusji służących podejmowaniu trafnych decyzji pozwalających na realizację przyjętych kierunków rozwoju miasta. Jako radni, otrzymaliśmy od wyborców kredyt zaufania do podejmowania działań rozwijających lokalną społeczność. Musimy pamiętać też o tym, że to oni dokonają oceny naszej pracy.

Jakie zadania stoją przed Radą Miasta w obecnej kadencji?
- Zadania, które będą realizowane w 2011 roku zostały zapisane w budżecie, który radni na sesji w dniu 28 grudnia 2010 roku przyjęli głosując nad uchwałą budżetową. Pozostałe zadania na obecną kadencję zostaną ustalone przez radnych we współpracy z burmistrzem w planie kadencyjnym, który zostanie wypracowany (w co wierzę) przy pełnym kompromisie, ponieważ programy wyborcze poszczególnych komitetów wyborczych w wielu kwestiach dotyczących kierunku rozwoju naszego miasta były takie same lub zbliżone, natomiast różnic było niewiele. Mam nadzieję, że będzie on kontynuacją realizowanego już od wielu lat zrównoważonego rozwoju miasta w różnych dziedzinach. Plan taki będę mógł przedstawić po jego powstaniu.

Czego jako samorządowiec życzyłby sobie nowy przewodniczący Rady Miasta Czarnków?
- Jako samorządowiec życzyłbym sobie i wszystkim mieszkańcom naszego miasta, by kontynuować to wszystko co zostało rozpoczęte i służy rozwojowi Czarnkowa. By udało się zrealizować to wszystko co jeszcze pozostało do zrobienia począwszy od inwestycji w różne obszary miasta, a na zaspokojeniu potrzeb społecznych kończąc. Wiem, że to życzenia na wyrost, których nie da się spełnić w jednej kadencji i bez wsparcia środkami zewnętrznymi. Należy jednak podjąć działania mające na celu przygotowanie ich realizację by ci, którzy nas zastąpią mogli je urzeczywistnić ku zadowoleniu naszych mieszkańców. Życzyłbym także rozwagi, zdrowego podejścia w rozwiązywaniu bieżących i przyszłych spraw miasta oraz umiejętności odnajdywania kompromisów przez wszystkich radnych obecnej kadencji.

Czy między pracą zawodową i samorządową, Andrzej Tadla ma czas na rodzinę i poświęca jej trochę czasu?
- Źle by się stało, gdyby praca zawodowa i samorządowa odbywała się kosztem rodziny. Wiem i mam to zawsze na uwadze, że rodzina to najważniejsze miejsce, które służy kształtowaniu własnego charakteru ale też kształtuje naszych następców. Jaki przykład my – rodzice damy swoim dzieciom, tak one w określonym momencie nam oddadzą. Wspólnie z żoną wychowaliśmy trójkę dzieci co jest dla nas wielką satysfakcją i daje nam wiele radości, szczególnie kiedy jesteśmy wszyscy razem i możemy usiąść przy stole by podzielić się sukcesami i porażkami, planami na przyszłość i w sytuacjach trudnych znaleźć rozwiązanie. Mam też świadomość, że czasu poświęconego rodzinie powinno być więcej. Podejmuję działania, by tak było. W tym momencie chciałbym podziękować moim bliskim za wyrozumiałość i wsparcie, którego mi udzielają.
Dziękuję za rozmowę.

Tygodnik Powiatowy "Nadnoteckie Echa" nr 2/730 z dnia 11 stycznia 2011




zamieszczono na stronie przez: promocja@czarnkow.pl

© Urząd Miasta Czarnków
Optymalizacja dla MS Internet Explorer wersja 5.0 i nowsze, NetScape Navigator 4.5 i nowsze oraz Mozilla Firefox
Strona kodowa ISO-8859-2.
Zalecana rozdzielczość 1024x768.