8 luty 2018
Julia, młoda kobieta, zakochana w swoim narzeczonym, lubiąca swoją pracę, szczęśliwa, pewnego dnia dostaje bukiet kwiatów. Uważa, że od narzeczonego. Zaczynają się telefony, smsy, prezenty...
Z dnia na dzień jej życie zmienia się w koszmar, bo Julia zaczyna się bać. Jej prześladowca nie popełnia żadnego błędu- telefon na kartę, listy wysłane jako zwykłe, nie polecone, żadnych gróźb. Policja żartuje sobie z niej mówiąc, że ma adoratora i nie mogą nic zrobić. Julia staje się kłębkiem nerwów, traci przyjaciół, prace, nie wychodzi z domu, wszyscy się od niej odwracają, nawet rodzina. Jak sobie z tym poradzi? Kim jest tajemniczy nieznajomy?
Stalking to coraz bardziej popularne zjawisko, które od 2011 roku jest już karalne, jednak nadal zbyt mało się o nim mówi, a ludzie lekceważą jego objawy. Ta historia to wielka przestroga. To co kobiety uważają za romantyczne tu jest przerażające.
„Cichego wielbiciela” czyta się szybko. Wszystko jest przejrzyste, w formie thrillera. Książka genialna, godna polecenia, ze Starym Browarem, ulicą Głogowską w tle.
Spotkanie odbyło się w Tłusty Czwartek, więc wybaczcie nam pączki.