„Rzeczy, których nie wyrzuciłem” Marcina Wichy to książka o codzienności, o życiu, o pokoleniu, które wchodziło w dorosłość tuż po wojnie.
Opowieść o epoce, w której autor dojrzewał bo to książka autentyczna spisana po śmierci matki w trakcie sprzątania rzeczy po niej. Autor opisuje żydowskość swojej rodziny,trudny i twardy charakter swojej matki i niełatwe z nią relacje.
Arkadiusz Gruszczyński pisze o książce „Nikt od dawna tak przejmująco nie napisał o stracie bliskiej osoby”.
Filia 2