To książka, która wzrusza i daje do myślenia. Napisana w sposób przyjemny i przystępny, niby lekka, a jednak trudna. Uważamy ją za książkę bardzo mądrą i na długo zapadającą w pamięć. Pokazuje nam jak wiele człowiek może znieść, ile można osiągnąć dzięki potędze wyobraźni i jakże trudno nam poznać drugiego człowieka. Losy Matyldy, jej mamy i pana Wattsa sprawiają, że chcemy ich poznać, a styl autora pozwala nam choć odrobinę wcielić się w ich rolę i poczuć to co oni czują. Jest ona pochwałą literatury i życia. Tym, którzy kochają książki polecamy z czystym sercem.

Następne spotkanie 10 listopada 2015 r.

Lektura : "Gugały" W. Grzegorzewska.

JS

”Jestem nudziarą", "Dom na klifie", "Klub mało używanych dziewic" – to tylko niektóre z tytułów, które zyskały ogromną popularność. Napisała w sumie 15 książek. W grudniu skończyłaby 66 lat, dwa lata temu wydała ostatnią książkę. Jej powieści na pewno zna wiele kobiet w Polsce. Pisała głównie dla nich i o nich. Z ogromnym poczuciem humoru i lekkością. Zmarła w szpitalu, po ciężkiej chorobie.

Jakoś, nie wiem jakim cudem, ja od urodzenia wiem, że życie jest piękne i świat jest piękny. Mamy go tylko na raz i powinniśmy to doceniać. Powinniśmy zwalczać trudności, żebyśmy jęcząc na swój okropny los, zobaczyli ludzi, którzy nie jęczą, którzy kochają ten świat”. - Szwaja M.

Następne spotkanie 9 lutego 2016r.

Książka do omawiania : "Sońka" Ignacego Karpowicza.